Bardzo stare i rzadkie przepis na malarię

W 1946-47 roku, moja matka była chora ciężką malarię. Jeden dzień (dzieci) byliśmy świadkami, jak nasz ojciec przy stole zwinięte piłkę chleba i żartobliwie dał matce do przełknięcia. Następnego dnia sytuacja się powtórzy. A trzeciego dnia moja matka odmówiła, twierdząc, że jest to kolejny żart. Jakież było nasze zdziwienie, gdy matka przestała się trząść malyariya.Nash ojca później przyznał, że był w piłkę chleba zwinięte drobnych błędów (te, które były wykonywane wcześniej - śmierdzący). Miał dwa błędy na dwóch kul, a choroba cofnęła życia. Teraz prawdopodobnie nie można znaleźć, a kiedyś - tma.Vot ta metoda leczenia.
Udostępnij w sieciach społecznościowych:

Podobne
© 2021 po.ungurury.ru