Life - ciekawa sprawa. Ale bez Boga? Marność nad marnościami, i nuda!



Witam, „Babcia” Odłóż na bok wszystko i postanowił opowiedzieć o swojej ostatniej podróży do Świętego Zaśnięcia Pochayiv lavru.Nichego po prostu nie zdarza. Pan jest pod kontrolą. A mój wzrok pada książce „Życie i cuda Pochaev starszego Schemamonk Amphilochius”. Chciałbym go i ponownie odczytać wiele razy przeczytać, a dusza prosi o Pochaev.Rabota nie przykleja się, jak wszystkie moje myśli, w jaki sposób wrócić do Pochaev Ławry. I oto jestem na mojej drodze. Jedzenie, i nagle dzwoni telefon mojego telefonu. I odebrać telefon i usłyszeć zaproszenie do odwiedzenia święty klasztor Highland. Od dawna chciał się tam dostać, ale - tym razem znowu Pochayev ... Potem, trochę później, zdałem sobie sprawę, że to Opatrzność Boża. Kupując w sklepie na terenie Ławra „Akatyst i ojca Boga łożyska naszego Amphilochius Pochaev” zaczął go czytać i nagle okazuje się, że właśnie dzisiaj, 31 maja, Dzień Pamięci ks Amfilohiya Pochaevskogo! Okazuje się, że ojciec Amfilohije ponownie zadzwonił do niego. Skłonił się jego relikwie i umieścić świecę z jego twarzy. Tylko czcić relikwie Czcigodnego i Bóg-łożyskowej ojca naszej pracy, Igumen z Pochaev i cudotwórcą, a także umieścić go svechku.V te dni w opactwie było tłoczno, ale jeszcze udało się wyznać swoje grzechy i przyjąć Komunię czcić cudowną ikonę Matki Bożej i jej Stope.Programma pobyt w Pochayiv był intensywny, ale bardzo mocno na czasie. I jeszcze, dzięki Bogu, wszystko co chciałem zobaczyć, widziałem i odwiedził wioskę planirovala.Posetila gdzie i ja Onishkovtsy, gdzie miałem okazję doświadczyć uzdrawiającej mocy St. Anna. Ze słowami: „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” zanurzyć na oślep w wodzie, a następnie wyłania. wody lodowej, ale jej zimno działa pozytywnie. Wyszedłem od źródła i okaże się, że moje nogi są ból łydki, opuchlizna i pieczone w ogniu. Fakt, że przy świateł, przypadkowo uderzył w drewniane kroki i otrzymał silne stłuczenie. Zdałem sobie sprawę, że w ten sposób Pan czyni mnie i przestrogi. Więc coś w życiu robię źle ... z powrotem do źródła, widział w pobliżu znaku drogowego „góra Boga”. Chciałem iść do góry, gdzie według legendy, bo odwiedził Królową Nieba! Muszę powiedzieć, że to było łatwe nie. Ale co za cud! Idę wzdłuż ścieżki, i myślę, że jestem na innej planecie, aw duszy aniołów śpiewać! Drzewa i krzewy, które pojawiają się po drodze, gęsto pokryte wielobarwne wstążki i chusteczki. Boża łaska! Nagle widły ścieżka. I zdecydować się na taki, który nagle iz modlitwą na ustach iść do celu. Ścieżka doprowadziła do jaskini, a naprawdę chciałem dostać się do niego. Idę. Stamtąd sufit kapanie wody docierane. Mówi się, że to łzy Matki. Ludzie natychmiast rozmazane to Vodicka obolałych miejsc. Ja również nie zapomnij smarować miejsce urazu. Niespodziewanie, do końca dnia z nim, a nie śladu! Dziękuję Bogu i Matce Bożej i powrotem. Schodzić z góry Bożej, też nie jest łatwe, ale nie zauważają trudności, a więc wkrótce znaleźć się vnizu.V Niedziela, 01 czerwca, dostać się do seminarium. Tam, na trzecim piętrze znajduje się świątynia, stworzona na cześć świętych ojców Hioba i Amfilohije i chcę, aby bronić go w liturgii. Po uruchomieniu jej panowania, czułem się jakbym miał komuś przeszkadza i że ktoś chce mi się wychodzić ze świątyni! Ja przestępując z nogi na nogę, opierając się chęci opuszczenia usługę i nagle czuję, że moje nogi, jak gdyby przykuty, a także poczucie, że są one wlewa ołów. Od jakiegoś czasu mam cierpieć niewygody i nasilenie, a następnie zdjąć buty i stać boso na podłodze. Czytam „Ojcze nasz” i natychmiast się trzymać pełną soboy.U lubię ponownie otwieram oczy, widzę wiele matek, trzymał swoje małe dzieci, a także wiele tych samych pielgrzymów jak ja. To uspokaja duszę i wszystkie jej przez naturę zamoczonym w liturgiyu.Posle jej zakończenie zaczynają komunii dzieci. Wcześniej nigdy nie widziałem, że Komunii tak wiele dzieci w ciągu jednego dnia! Jakie są wszystkie takie same chłopaki rodzice zaszczepić w swoich dzieci z dzieciństwa miłości Boga pielęgnowanie wiary, pokory i poslushanie.Vtorogo czerwca w poniedziałek, 6.00 wizyty sakramentu namaszczenia w kościele Matki Bożej Chwały. Po wysłuchaniu kazania księdza Świętej namaszczenia, z którego dowiadujemy się wiele nowych i pouchitelnogo.K wieczorem, nasza grupa idzie droga powrotna. Jedzenie i zastanawiać: „Dlaczego ludzie idą do klasztoru? Że daje im „A potem psychicznie sobie odpowiedzieć:” Tak, tylko wielbić Pana i Matkę Bożą, aby uczcić relikwie świętych, oczyścić duszę od złych myśli i uzyskać dobroć Boga „Życie jest oczywiście interesująca rzecz, ale bez bez Boga! wiara jest tylko próżność, marnościami. Niech Pan wszystkim!
Udostępnij w sieciach społecznościowych:

Podobne
© 2021 po.ungurury.ru