BREAKING kręgu depresji zaduszania pomógł czworonożnego przyjaciela

Witam, „Babcia!”

Wielu ludzi zna z depresją. I ten los nie jest przekazywana i ja, ale nawet nie wiedząc o możliwych konsekwencjach, przez długi czas nie mogłem się opanować, ale wszystko w porządku.

Przed sierpniem 2010 roku w mieście Kirowogradskaja Svitlovodsk mieszkała moja starsza siostra, z którą przez całe życie, byliśmy bardzo blisko.

Ostatni raz była chora przez dłuższy czas, często odwiedzał ją, mimo odległości między dwoma miastami, stale przyniósł do domu jej siostry leki, różne gadżety i cały czas mając nadzieję, że będzie odzyskać. Ale tutaj zmarła w sierpniu ubiegłego roku ...

śmierć siostry byłam w szoku. Gdy córka zadzwoniła i powiedziała mi smutną wiadomość, we mnie jakby coś pękło, i nie było to uczucie, że życie od teraz zatrzymany.

Siostra pogrzebany, upamiętnia go w ciągu 9 dni, a potem na 40, ale wciąż nie może pogodzić się z tym, co się stało. Siostro, elegancko ubrany, marzyłem w nocy, ona wyciągnął ramiona do mnie, rozmawiał ze mną, a to wszystko jest bardzo trudne wpływ na psychikę. Sześć miesięcy minęło, a ja stałem się coraz ugrzęznąć w tym trudnym stanie ucisku. Myślałem, że jestem winien śmierci jej siostry, trzeba było zwrócić większą uwagę na to, aby zabrać ją do życia z nim, a wszystkie te myśli bardziej opóźniony mnie w wir depresji.

Sąsiedzi, krewni powiedzieli mi, że nie torturować siebie, trzeba puścić siostry duszy, nie przeszkadza jej ich obawy, ale żadna kwota perswazji na mnie nie działa. Płakałam cały czas, świat stracił zainteresowanie mną i cały czas byłem psychicznie mówiąc: „Będziemy razem, moja siostra. Czekaj na mnie. Idę do ciebie. Będziemy śpiewać, tańczyć i przytulając do siebie, jak to było wcześniej! "

Moja córka starała się trząść mi się wyciągnąć z tego bagna, ale nie chce jej słuchać i do wszystkich jej argumentów, perswazja grubsza odpowiedział: „Tak, co wiesz! Nie jesteś sam stracił siostrę! „Adult wnuk też starałem się odciągnąć mnie rozmowa na różne tematy, ale ja celowo odszedł od nich, ponieważ denerwują mnie jeszcze bardziej.

To straszne, że teraz, co by się stało, gdyby moja rodzina potem zrezygnował i pogodził się z moim stanie! Ale, dzięki Bogu, są wytrwali i nadal znalazł sposób, aby mi pomóc.

Pewnego ranka w moim mieszkaniu zadzwonił dzwonek do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem córkę Tanya, zięć i wnuk Vitalik Igora, który trzyma dużą torbę. „Mamo, - powiedziała dziewczyna - kupiliśmy ci prezent. Spójrz! „Po jej słowa wnuk otworzył torbę i spojrzał na jej futrzany pyska psa.

Jestem obojętny spojrzał na nią i powiedział z irytacją: „Nie, nie i jeszcze raz! Dlaczego miałbym tego psa? Jednak to nie wystarczy do mnie! Blow teraz! "

Córka zapewniła mnie i powiedział, że nie będzie nalegać na teraźniejszości, ale w międzyczasie niech pies będzie żył w tygodniu ze mną, ponieważ rozpoczęła się w remonty mieszkań. „Weźmiemy go w prawo, potem - Tanya zapewnione. - Proszę, miej na nią oko, zobaczyć, jak ona patrzy na ciebie ".

W ogóle, to namówił mnie ... Oczywiście, nie mogłem pozostawić bez uwagi i opieki małe stworzenie uzależniona, więc zmusiła się, by dbać o psa. Dorastała na szczęście pogroził mi ogonem, lizanie moje ręce, próbuje lizać po policzkach, skakać, stanąć na tylnych łapach, na ogół zadowoleni ze mną te „koncerty”, że nie mogłem pomóc, podziwiając ją, skąpane w godzinach wieczornych, przygotowując ją do jedzenia, i stopniowo go cute zwierząt wyciągnąć mnie z dusznej kręgu depresji.

Wkrótce dorastała, ja ciągle chodzić z nią i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej Maryi, więc zadzwoniłem do psa. Przechodniów, kiedy chodzimy, często zatrzymać, podziwiać te piękne zwierzęta i poprosić o zgodę na PET kochanie. „My Mary, moja miłość, jesteś moim opiekunem” - mówię psa, pieścił ją, a ona, nie ważne jak unik, zawsze udaje się uzyskać jego pysk na mojej twarzy i lizać.

To jest historia. Jeśli przynajmniej ktoś, przeczytaj ją, za moim przykładem i pomoże mu uporać się z depresją, będę bardzo szczęśliwy.

Wszystko jest uzależnione od woli Boga. Zdając sobie sprawę z tego, mam przed wyjściem z domu, mówię, krzyżując się: „Panie, otwórz mi się zrobić swoją wolę. Cokolwiek przyszło mi do głowy, pozwól mi wziąć je ze spokojem i przekonaniem, że wszystko swoją wolę. "

Teraz staram się nie poddawać się depresji. Mimo wieku emerytalnego, robię ćwiczenia poranne, praca w kraju, rośnie tam jest dużo ziół, warzyw i owoców, a w weekendy przyjść do mnie dzieci spotykam je z jego ulubionych Maryi i za każdym razem staram się traktować coś smacznego.

Życie jest piękne. A jeśli Bóg rozszerza go do nas, aby żyć i cieszyć się. Nie poddawaj się zniechęceniu, walczyć z nim wszelkiego rodzaju środków.

Skutecznie eliminuje depresja suche mielenie i mieszanie 2 łyżek dzikiej róży i głogu, wlać mieszaninę do termosu 0,5 litra wrzącej wody po 12 godzinach szczepu i napojów 1/2 szklanki 3 razy dziennie, pół godziny przed posiłkiem.

Ewentualnie użycie pospolity herbaty (1 zaciskowego posiekanej suchej trawy wypełnić dwóch filiżanek wodzie, doprowadzić do wrzenia przez 10 minut w ciepła, odkształcenie i napojów).

Dobry depresji wlać 0,5 litra wódki 30 g posiekane zioła Lycopodium-Baranets, twierdzą, 2 tygodnie, szczepy i picia 30 ml, 3-4 razy dziennie, przez 15 minut przed posiłkiem.

Możliwe jest dodanie 0,5 litra wódka 2 łyżek nasion marchwi, nalegają 2 tygodni się 5 kropli nalewki, rozprowadzania jej w 50 ml wody, 3 razy dziennie po 30 minut przed posiłkiem.

Resist zastoju, znajdzie coś dla siebie, a Bóg pomoże ci odzyskać spokój.